Biznes Fakty
Polska zyska miliardy na obronę. Bruksela daje zielone światło

Komisja Europejska zatwierdziła modyfikacje Narodowego Planu Odbudowy, które obejmują utworzenie funduszu obronnego, o czym poinformowała PAP. W związku z tym dziesiątki miliardów zostaną przekierowane z tzw. funduszu post-COVID na zbrojenia.
Zobacz więcej
Oczekiwano, że Komisja Europejska zakończy proces oceny zmian w Polskim Narodowym Planie Odbudowy we wtorek. Fundusz Bezpieczeństwa i Obrony jest włączony w te ramy.
Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, powołującej się na źródła w Brukseli, KE zgodziła się na zmiany. Ostateczne zatwierdzenie zostanie udzielone przez ministrów finansów i gospodarki 20 czerwca.
Środki z KPO na obronę. Zgoda KE
W toku rewizji rząd zaproponował KE utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony, na który zostanie przeznaczone prawie 6 mld euro.
Jan Szyszko, wiceminister funduszy i rządowy negocjator ds. rewizji KPO, wcześniej stwierdził, że utworzenie spółki celowej przy Banku Gospodarstwa Krajowego umożliwi Polsce inwestowanie środków z KPO po jego zakończeniu w sierpniu 2026 r.
W piątek Szyszko ujawnił, że 26 mld zł z funduszu zostanie przeznaczone na budowę infrastruktury obrony cywilnej , w tym schronów, studni, systemów wodnych i komunikacyjnych, rozbudowę polskich hut i przemysłu zbrojeniowego, a także na budowę i renowację infrastruktury podwójnego zastosowania – takiej jak drogi, tory, pasy startowe i lotniska.
Środki te zostaną przeznaczone również na inwestycje w cyberbezpieczeństwo, obejmujące radary, ochronę polskich danych i ich bezpieczne przechowywanie.
Środków nie można wykorzystać na zakup broni.
Fundusz Bezpieczeństwa i Obrony będzie wykorzystywany do finansowania inwestycji obronnych. Jednak nie będzie dozwolone używanie tych funduszy do zakupu samej broni.
Rewizja KPO obejmowała również zastąpienie reformy składek na umowy cywilnoprawne trzema alternatywnymi propozycjami. Rząd zaproponował między innymi zmianę zasad obliczania stażu pracy dla pracowników, którzy byli wcześniej zatrudnieni na podstawie umów cywilnoprawnych.
Artur Pokorski / pbi / Polsatnews.pl / PAP
Źródło