„Ulegli szarlatanom”. Wicepremier krytykuje weto prezydenta

Polsat News, Pixabay/Hans

Wicepremier Kosiniak-Kamysz skrytykował prezydenta za zawetowanie ustawy o farmach wiatrowych.

„Wygląda na to, że doradcy prezydenta po raz kolejny wprowadzili go w błąd. Wydaje się, że dali się zwieść różnym oszustom i frakcji, która od lat walczy z wiatrakami, choć powód pozostaje niejasny” – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do weta prezydenta wobec ustawy o wiatrakach. Wicepremier stwierdził, że „większość Polaków pragnie poparcia prezydenta”.

„Niestety, (Karol Nawrocki) podjął decyzję, która pozostawiła Polaków w niepewności co do niższych kosztów energii. (…) zignorowano głosy opinii publicznej i społeczności lokalnych, ponieważ zdecydowana większość w Polsce popiera odnawialne źródła energii i dąży do niższych cen prądu . To prawo zapewniło (…)” – argumentował Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier ogłosił, że rząd zamierza ponownie wprowadzić ustawę o bezpieczeństwie energetycznym . Dodał, że „nie ma potrzeby podejmowania inicjatyw prezydenckich w tej sprawie; wymagana jest jego akceptacja dla propozycji rządowych”.

Kosiniak-Kamysz o wecie prezydenta: Dał się nabrać oszustom

Wicepremier uważa, że prezydent podjął swoją decyzję „pod wpływem nastrojów politycznych” i stał się zakładnikiem teorii spiskowych .

„Słyszeliśmy o wiatrakach, które rzekomo dziesiątkują lokalną ludność, powodują choroby i są źródłem wszelkiego zła. Gdyby to była prawda, cała Europa Zachodnia byłaby dziś dla nas niezdatna do zamieszkania ” – twierdził.

„Co więcej, wprowadziliśmy do tej ustawy zasadę korzyści, co oznacza, że mieszkańcy mieszkający w promieniu kilometra od farmy wiatrowej mogliby otrzymywać około 100 000 zł rocznie (…), jeśli rada gminy zgodzi się na instalację tej turbiny wiatrowej, więc nie było powodu do obaw. Wszystko to ma swoje korzenie w teoriach spiskowych i naukowo nieuzasadnionym wpływie turbin wiatrowych na zdrowie i życie ” – wyjaśnił Kosiniak-Kamysz.

„Doradcy prezydenta prawdopodobnie po raz kolejny wprowadzili go w błąd. Zainspirowali się różnymi oszustami i grupą, która od lat walczy z wiatrakami, z nieznanych i niejasnych powodów ” – podsumował.

Karol Nawrocki zawetował ustawę o farmach wiatrowych

Karol Nawrocki zawetował ustawę o farmach wiatrowych, twierdząc, że stanowi ona „szantaż wobec prezydenta i społeczeństwa”.

„Ludzie nie chcą 150-metrowych turbin wiatrowych w pobliżu swoich domów” – argumentował. „Stoję po stronie społeczeństwa, a nie tych, którzy dążą do powiązania kosztów energii elektrycznej z turbinami wiatrowymi i działaniami lobbingowymi” – kontynuował.

Prezydent zapowiedział, że w ciągu 100 dni wraz ze swoim zespołem opracuje „konkretne rozwiązania dotyczące cen prądu, które przyniosą ulgę Polakom”. Jednym z 21 zobowiązań złożonych podczas kampanii wyborczej Karola Nawrockiego było obniżenie cen prądu o 33 procent .

Co obejmuje ustawa o farmach wiatrowych?

Projekt tzw. Ustawy o Farmach Wiatrowych zaproponował znaczną liberalizację przepisów dotyczących budowy lądowych farm wiatrowych . Kluczowym elementem było zniesienie zasady 10H (która nakazywała, aby turbiny były oddalone od siebie o dziesięciokrotność swojej wysokości) oraz zmniejszenie minimalnej odległości między turbinami a budynkami z 700 do 500 metrów – pod warunkiem uzyskania zgody gminy.

Propozycja miała również na celu usprawnienie procesów inwestycyjnych . Umiejscowienie turbin miało być dozwolone na podstawie Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego, z możliwością jednoczesnego przeprowadzenia planowania i oceny oddziaływania na środowisko. Wprowadzono również kluczowe przepisy ułatwiające modernizację , polegającą na wymianie starszych turbin na nowsze modele. Wprowadzono jednak dodatkowe ograniczenia, wymagające lokalizacji turbin w odległości co najmniej 1,5 km od parków narodowych.

Jednym z najważniejszych elementów był proponowany Fundusz Partycypacyjny . Zgodnie z nim mieszkańcy mieszkający w promieniu 1 km od turbiny wiatrowej mieli otrzymywać 20 000 zł rocznie za każdy 1 MW mocy zainstalowanej w pobliskiej farmie wiatrowej. Miało to na celu zrekompensowanie potencjalnych zakłóceń.

Projekt koncentrował się również na rozwoju biometanu i biogazu . Głównym elementem było wsparcie dla biometanu w instalacjach o mocy powyżej 1 MW poprzez system aukcyjny. Przewidywano, że rocznie będzie produkowanych około 300 milionów metrów sześciennych biometanu, co odpowiadałoby powstaniu około 50 instalacji.

Udzielono również wyjaśnień dotyczących rozliczeń między producentami a operatorami OZE , a także liberalizacji systemu aukcyjnego dla źródeł paliw . Ustawa przyznała również gminom uprawnienie do lokalizacji biogazowni rolniczych o mocy powyżej 1 MW na podstawie własnej uchwały .

WIDEO: Michał Szczerba w programie „Debata Gozdyry”

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *