Biznes Fakty
Zagraniczni obserwatorzy wyborów w Polsce. Wskazali na kontrowersje

Druga tura wyborów prezydenckich. Obserwatorzy OBWE ocenili jej przebieg
Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce została przeprowadzona kompetentnie i skutecznie, jak donosi Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Niemniej jednak obserwatorzy podkreślili znaczną polaryzację społeczną i medialną wraz z obawami dotyczącymi finansowania kampanii.
Zobacz więcej
W poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki niedzielnych wyborów prezydenckich . Popierany przez PiS Karol Nawrocki uzyskał 10 mln 606 tys. 877 głosów (50,89 proc.), natomiast kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 10 mln 237 tys. 286 głosów (49,11 proc.).
Obserwatorzy zagraniczni na wyborach w Polsce
Wspólna misja obserwacyjna Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR) oraz Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) stwierdziła, że podobnie jak w pierwszej turze wyborów, wolność słowa, zrzeszania się i pokojowego zgromadzania się były przestrzegane w okresie poprzedzającym drugą turę wyborów prezydenckich. Zauważyli również, że wybory odbyły się „profesjonalnie i sprawnie” .
Obserwatorzy zauważyli, że kampania wyborcza stała się coraz bardziej kontrowersyjna, ponieważ „obaj kandydaci rywalizowali o głosy podzielonego i ideologicznie rozdrobnionego elektoratu”. Raport wskazał, że rozpowszechnienie zapalnej i nietolerancyjnej retoryki znacznie spadło przed drugą turą .
Dunja Mijatović, szefowa misji obserwacyjnej ODIHR, podkreśliła, że kampania ujawniła „skalę polskiej polaryzacji politycznej i podziałów społecznych” , co skłoniło ją do stwierdzenia, że polskie społeczeństwo potrzebuje inkluzywnego dialogu.
„Przywódcy polityczni muszą teraz pracować nad wzmocnieniem wiarygodności i rozliczalności polskich instytucji demokratycznych dla dobra wszystkich obywateli. Prawdziwa demokracja nie powinna być postrzegana jako gra o sumie zerowej; jest to zbiorowa odpowiedzialność” – dodała Mijatović.
W oświadczeniu podkreślono również, że chociaż władze wdrożyły środki mające na celu ochronę procesu wyborczego przed zagraniczną dezinformacją , obserwatorzy zauważyli, że działania te nie były wystarczająco skoordynowane, a komunikacja publiczna dotycząca podejmowanych działań była niespójna.
Iulian Bulai, szef delegacji PACE, ocenił, że wysoka frekwencja wyborcza w drugiej turze wyborów „odzwierciedla silne zaangażowanie obywateli polskich w solidność i jakość ich demokracji”. Podkreślił również, że wyborcy mieli dostęp do prawdziwych alternatyw, co umożliwiało im podejmowanie świadomych wyborów pomimo „silnej polaryzacji” środowiska medialnego.
Kontrowersje wokół finansowania kampanii wyborczych
Obserwatorzy zauważyli, że przepisy dotyczące finansowania kampanii są kontrowersyjne , ponieważ są niewystarczające i umożliwiają udział stron trzecich, co zmniejsza odpowiedzialność i uczciwość procesu wyborczego.
Raport wskazał ponadto, że krajobraz medialny w Polsce jest silnie spolaryzowany, a relacje w „większości mediów” – w tym w nadawcy publicznym – ograniczały dostęp do neutralnych informacji . Zauważono również, że jedyna telewizyjna debata między dwoma kandydatami przed drugą turą „nie miała skutecznej moderacji”, co spowodowało, że została wykorzystana jako platforma do wzajemnych oskarżeń, a nie do sensownej oceny programów politycznych.
Jednocześnie – jak podkreślono – nadal istnieją obawy dotyczące braku niezależności izby Sądu Najwyższego powołanej w 2018 r., której zadaniem jest zatwierdzanie wyników wyborów, co osłabia zaufanie społeczeństwa do sądownictwa.
W międzynarodowej obserwacji wyborów prezydenckich w Polsce wzięło udział 42 obserwatorów z 24 krajów , w tym 34 ekspertów ODIHR i długoterminowych obserwatorów, a także 8 parlamentarzystów i pracowników PACE.
Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR) ma siedzibę w Warszawie.
dk/pbi / PAP/Polsatnews.pl
Źródło