Biznes Fakty
ChatGPT nie zostawia złudzeń, a Polska wypada wręcz fatalnie [BADANIE]
Na smartfony możemy pobierać już aplikacje mobilne AI, w tym ChatGPT i wiele innych narzędzi. Z globalnego raportu wynika, że rynek takich aplikacji wart jest już ok. 2 mld dol. Wiemy też, z jakich aplikacji użytkownicy korzystają najczęściej, a także ile wydają na nie pieniędzy. Liderem są Stany Zjednoczone i ChatGPT. Później? Długo, długo nic.
- Aplikacje mobilne oparte na AI, takie jak ChatGPT, przyczyniają się do silnego wzrostu wydatków na tego rodzaju narzędzia
- ChatGPT, jako aplikacja mobilna OpenAI, wygenerował od marca 2023 r. przychody sięgające 529 mln dol., co czyni go liderem w branży
- Największe wydatki na narzędzia AI odnotowują użytkownicy w USA
- Mobilne narzędzia AI cieszą się szczególną popularnością wśród młodych osób i głównie mężczyzn
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Pojawienie się ChatGPT w formie aplikacji mobilnej doprowadziło do znaczącego wzrostu wydatków na aplikacje i usługi AI na smartfonach. Aplikacja należąca do OpenAI wypracowała już 529 mln dol. od momentu pojawienia się w oficjalnych sklepach — od marca 2023 r. To niemal cztery razy więcej niż druga najlepiej zarabiająca aplikacja.
Raport opracowany przez firmę Appfigures pokazuje, jak rozwija się rynek aplikacji mobilnych AI. Okazuje się, że użytkownicy wydali niemal cztery razy więcej pieniędzy na aplikacje AI w 2024 r. niż rok wcześniej. Szczególnie duży wzrost widać, gdy porównamy ze sobą czwarte kwartały. Prezentujemy najciekawsze informacje z raportu.
Sprawdź też: Osobisty superkomputer AI dla każdego? Nvidia może odmienić rynek
Niemal 14 tys. aplikacji, nawet 100 mln dol. w miesiącu
Autorzy raportu podają, że w 2024 r. na rynek trafiło łącznie niemal 14 tys. aplikacji mobilnych AI. W każdym miesiącu debiutowało ok. 1130 aplikacji w sklepach Google Play i Apple App Store. Na koniec grudnia 2024 r. w sklepach można było znaleźć ponad 29 tys. aplikacji (część trafiła na rynek jeszcze w 2023 r.).
Appfigures informuje, że w czerwcu ub.r. po raz pierwszy wydatki na aplikacje mobilne AI przekroczyły 100 mln dol. Rekord padł w październiku — to wtedy konsumenci wydali łącznie 178 mln dol. Dla porównania w październiku 2023 r. było to 45 mln dol. Średnio użytkownicy przeznaczali w 2024 r. aż 118 mln dol. na aplikacje AI miesięcznie, co daje wydatki rzędu 2,7 tys. dol. na minutę. To 3,9 mln dol. każdego dnia i 162 tys. dol. na godzinę.
Na sztuczną inteligencję wydają najwięcej użytkownicy w Stanach Zjednoczonych. Badacze przeanalizowali poprzednie dwa lata i okazało się, że USA odpowiadają aż za 63,9 proc. wydatków. Ranking przedstawia się następująco:
- USA — 63,9 proc.
- Wielka Brytania — 6,3 proc.
- Niemcy — 5,5 proc.
- Kanada — 4,1 proc.
- Chiny — 3,9 proc.
- Japonia — 3,7 proc.
- Brazylia — 3,7 proc.
- Australia — 3,3 proc.
- Francja — 3,2 proc.
- Korea Południowa — 2,4 proc.
Polska nie załapała się do rankingu, co pokazuje, że w naszym kraju płacenie za AI nie jest popularne. Owszem, dużo osób korzysta np. z ChatGPT, ale zadowalamy się bezpłatną wersją aplikacji. Podobnie jest w przypadku wielu innych narzędzi. To pokazuje, że Polacy albo nie mają pieniędzy na dodatkowe oprogramowanie (to często opłata ok. 85 zł/mc za konto), albo nie widzą powodu, by płacić za lepsze funkcjonalności sztucznej inteligencji. Rewolucja AI nieco nam umyka.
Czytaj też: Aplikacje wykorzystują i zarabiają na danych. Jeśli coś jest darmowe, zwykle produktem jesteś ty sam
Wnioski: AI na razie dla ludzi młodych, głównie mężczyzn
Z raportu można też wywnioskować, że sztuczna inteligencja to przede wszystkim narzędzia dla osób młodych. Ponad połowa użytkowników, którzy korzystają z mobilnej wersji ChatGPT, ma od 18 do 24 lat. To dokładnie 53,3 proc.
Co ciekawe, na drugim miejscu, z wynikiem 20,2 proc., znajduje się grupa osób w wieku 50 — 64 lata, natomiast trzecie miejsce zajmuje grupa 25 — 34 lata (14,4 proc.). Jednocześnie niemal 70 proc. użytkowników to osoby w wieku od 18 do 34 lat. Jeśli zaś chodzi o płeć, w przypadku ChatGPT aż 9 na 10 osób to mężczyźni. Jest to widoczne szczególnie w młodszych grupach wiekowych.
Jeśli chodzi o sam rodzaj aplikacji, jakie cieszą się największym zainteresowaniem klientów, są to tzw. generalni asystenci. Zgarniają niemal połowę przychodów w gronie 1000 aplikacji opłacanych przez użytkowników.
Asystenci generalni to aplikacje opierające się na znanych AI, takich jak ChatGPT czy Claude. Mają jednak odpowiednie „nakładki” oraz przygotowane scenariusze działania. Dla przykładu asystent ChatOn, zajmujący pierwsze miejsce w rankingu, opiera się przede wszystkim na technologii OpenAI. Ma natomiast wbudowane „role”, np. może działać jak programista czy specjalista ds. marketingu.
Narzędzia do tworzenia i edycji zdjęć czy filmów, a także rozwiązania do nauki, edycji tekstów czy wspierające trening fizyczny zajmują dalsze pozycje.
Sprawdź też: Lepiej być lekarzem czy ekspertem AI? Polacy wolą to drugie [BADANIE]
Miliardy na rozwój AI zwracają się powoli
Dla firm takich jak OpenAI czy Perplexity monetyzacja sztucznej inteligencji to nie lada wyzwanie. Wydano już setki miliardów dol. na rozwój AI, w tym na budowę infrastruktury data center, więc setki milionów dol., jakie klienci wydają na aplikacje mobilne w każdym miesiącu, to ciągle stosunkowo mała liczba.
Rynek mobilny pokazuje jednak, że wśród użytkowników smartfonów szybko rośnie gotowość do wydawania pieniędzy. Zwłaszcza jest to widoczne w Stanach Zjednoczonych.
Przy przychodach z grudnia 2024 r., które wynosiły globalnie 178 mln dol., autorzy raportu prognozują, że wydatki w pierwszym kwartale br. przekroczą 575 mln dol. Ciągle rośnie nie tylko liczba konsumentów, którzy wydają pieniądze na narzędzia AI, ale też powiększa się sam ekosystem.
Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło