Rewolucja od Zuckerberga. Meta AI dostępna za darmo w Polsce

Po raz pierwszy Meta oferuje użytkownikom sztuczną inteligencję na niespotykaną dotąd skalę. Asystent będzie dostępny dla użytkowników czterech powszechnie używanych aplikacji. Obecnie osoby prywatne mogą korzystać z chatbota bez opłat.

Amerykański gigant technologiczny Meta, założony przez Marka Zuckerberga, ujawnił, że jego narzędzie Meta AI zostanie uruchomione w 41 krajach europejskich, w tym w Polsce, począwszy od tego tygodnia. Decyzja ta jest następstwem szeroko zakrojonych konsultacji z regulatorami, którzy wcześniej blokowali próby wdrożenia asystenta AI.

Początkowo wprowadzona w Stanach Zjednoczonych, Meta AI ma być teraz dostępna na ponad 60 rynkach, w tym na rynkach Unii Europejskiej. Amerykańska firma twierdzi, że jest to najbardziej znaczące rozszerzenie dostępności technologii AI w historii firmy .

Meta AI. Gdzie można uzyskać do niej dostęp i za jaką cenę?

Asystent będzie dostępny dla użytkowników Facebooka, Instagrama, WhatsApp i Messengera . Na początku funkcjonalność będzie obsługiwać sześć języków: angielski, francuski, hiszpański, portugalski, włoski i niemiecki.

„ Obecnie użytkownicy mogą korzystać z chatbota bezpłatnie” – podano w ogłoszeniu. Dostęp będzie możliwy zarówno w prywatnych rozmowach, jak i grupowych czatach na WhatsApp. W przyszłości narzędzie zostanie również włączone do pasków wyszukiwania, aby dostarczać „najlepiej dopasowane” wyniki z różnych źródeł, takich jak zdjęcia, rolki i posty.

Wyzwania Meta w Europie

Meta wyraża również zamiar wdrożenia swojej sztucznej inteligencji w Europie „na równi” z operacjami w USA. Niemniej jednak inicjatywa ta jest utrudniona przez bardziej rygorystyczne przepisy w UE. Jeszcze w 2024 r. pojawiły się doniesienia o obawach zgłoszonych przez Irlandzką Komisję Ochrony Danych (DPC), która wyraziła zaniepokojenie w związku ze szkoleniem modeli sztucznej inteligencji przy użyciu danych z postów, obrazów i podpisów kont europejskich użytkowników na Facebooku i Instagramie.

W odpowiedzi na te komentarze Meta zezwoliła na zgłaszanie sprzeciwów i wykluczanie danych z procesu szkoleniowego; jednak sposób, w jaki te sprzeciwy były obsługiwane — za pośrednictwem określonego formularza — został skrytykowany przez organizacje skupiające się na ochronie danych osobowych. Oskarżenia podkreślały również niewystarczające zabezpieczenia danych długoterminowych, nieaktywnych użytkowników platform Meta.

Dziękujemy za poświęcenie czasu na przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło