Biznes Fakty
Rosyjska maszyna się zatrzymuje. Kryzys staje się coraz trudniejszy do ukrycia
Gospodarka Rosji traci impet. Dochody z eksportu ropy naftowej i gazu spadają, dług rośnie, a sankcje Zachodu mogą stać się jeszcze surowsze. Bank Centralny obniża stopy procentowe, ale inflacja nie zwalnia. Jakie są perspektywy finansów Kremla? Polski Instytut Ekonomiczny przeanalizował sytuację.

Pomimo wysiłków zmierzających do utrzymania stabilności gospodarczej w obliczu wojny i sankcji, Rosja zmaga się z narastającymi trudnościami finansowymi. Jan Strzelecki, pisząc w najnowszym numerze Tygodnika Ekonomicznego Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), zauważa, że władze w Moskwie zmagają się jednocześnie ze wzrastającymi wydatkami na wojsko, malejącymi przychodami z eksportu energii i wysoką inflacją. Ale to nie wszystko, ponieważ spodziewana jest nowa fala sankcji UE .
Gospodarka Rosji pod presją: obniżono stopy procentowe, ale inflacja nadal wysoka
Po raz pierwszy od dwóch lat rosyjski bank centralny zdecydował się obniżyć stopy procentowe . Według danych PIE, 6 czerwca podstawowa stopa procentowa została obniżona o 1 punkt procentowy do 20 procent. Choć formalnie jest to krok w kierunku łagodzenia polityki pieniężnej, nie oznacza to zniesienia obecnych ograniczeń . Inflacja utrzymuje się na poziomie około 10 procent, a wydatki budżetowe nadal rosną.
W okresie od stycznia do kwietnia 2025 r. całkowite wydatki budżetu rosyjskiego wzrosły o 20% w porównaniu do analogicznego okresu w 2024 r. , znacznie przekraczając planowane roczne wydatki. Główny obszar? Finansowanie operacji wojskowych i powiązanych sektorów.
PIE: Wzrost spowalnia, eksport spada
Według wstępnych danych Rosstatu PKB Rosji wzrósł o 1,4% r/r w pierwszym kwartale 2025 r. Jest to zauważalne spowolnienie w porównaniu z poprzednim rokiem, kiedy wzrost wyniósł 4,3%. Jednocześnie nastąpił znaczny spadek dochodów z eksportu ropy naftowej i gazu – w maju br. dochody z tego źródła były o 35% niższe niż w maju 2024 r.
To poważny cios dla finansów publicznych Rosji, które przez lata w dużej mierze opierały się na przychodach z surowców . Wcześniej nadwyżka była przelewana do Narodowego Funduszu Dobrobytu, ale od czasu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę fundusz był wykorzystywany głównie do pokrywania deficytów budżetowych . Rezultaty? Aktywa płynne funduszu skurczyły się już o dwie trzecie, chociaż pozostało około 40 miliardów dolarów.
Gospodarka kredytowa: wojna prowadzi do wzrostu zadłużenia
Wydatki wojskowe Rosji nie ograniczają się do wydatków rządowych. Gospodarka jest również coraz częściej finansowana długiem korporacyjnym . Od początku inwazji na Ukrainę do końca 2024 r. dług korporacyjny wzrósł o około 50 procent , co, jak wskazuje PIE, w dużej mierze wspiera firmy zajmujące się produkcją wojskową.
To napędza machinę wojenną, ale także stanowi długoterminowe ryzyko dla stabilności gospodarczej kraju. Rosja coraz bardziej uzależnia swoją gospodarkę od potrzeb wojskowych i finansowania deficytu, co może mieć kosztowne konsekwencje w przyszłości.
Nowa fala sankcji: UE przygotowuje nowy cios
Ale to nie wszystko. Gospodarka rosyjska jest obecnie zagrożona przez nowy, 18. pakiet sankcji UE. Komisja Europejska planuje między innymi:
- sankcje wobec gazociągu Nord Stream ,
- odłączenie 22 rosyjskich banków od systemu SWIFT,
- dalsze środki przeciwko tzw. flocie cieni,
- obniżenie maksymalnej ceny ropy rosyjskiej z 60 do 45 dolarów amerykańskich,
- dodatkowe ograniczenia dotyczące eksportu towarów „podwójnego zastosowania” – czyli takich, które mogą być wykorzystane w celach wojskowych.
PIE podkreśla, że tak kompleksowy pakiet mógłby znacznie pogorszyć trudności gospodarcze Rosji. Jednak jednomyślna zgoda wszystkich państw członkowskich
Źródło