Biznes Fakty
Manipulacja: 11 najsłynniejszych taktyk i jak im się przeciwstawić
Nikt nie chce być kontrolowany. Jednak perswazja, czyli manipulacja, jest bardzo powszechna. Zebraliśmy 11 skutecznych taktyk manipulacyjnych i wskazówek, jak ich unikać. Mamy nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci uniknąć pułapek manipulatorów.
Manipulacja nie jest zjawiskiem nowym; istnieje odkąd istnieje ludzkość. Prawie każdy jest podatny na wpływy w taki czy inny sposób i każdy jest podatny na perswazję. Wszystko jest w porządku, gdy perswazja jest motywowana dobrymi intencjami. Ale jeśli motywowana jest na przykład chęcią zysku, pojawia się poważny problem.
Dlatego każdy powinien posiadać umiejętności, które pozwolą mu oprzeć się manipulacji. Aby to zrobić, trzeba znać te najczęstsze.
1. Wbudowane polecenia głosowe
Możesz wywołać emocje i stworzyć odpowiedni nastrój u słuchaczy, używając zwykłych słów, podkreślonych intonacją lub gestami. To się nazywa wbudowana wskazówka. Możesz używać zarówno języka pozytywnego, jak i negatywnego. Podkreślając słowa poprzez zmianę intonacji lub aktywne gesty, zmuszasz słuchaczy do zwrócenia na nie szczególnej uwagi. W ten sposób możesz ukierunkować myślenie słuchacza, znacznie ułatwiając mu przekonanie go.
2. Metoda pionowa
Perswazję można osiągnąć bez słów; wystarczy wizualnie wydawać się wyższym, a tym samym ważniejszym dla publiczności. Przemawiając z podium powyżej poziomu oczu publiczności, z podwyższonego stołu czy wysokiego krzesła – ważne jest, aby patrzeć na ludzi z góry. W końcu podświadomie postrzegamy osoby wyższe jako autorytety, czy to polityka na scenie, czy naszych rodziców w dzieciństwie. Podobnie osoba zajmująca dużo miejsca w pomieszczeniu „rośnie” w oczach swoich oponentów. Aktywne gesty, przemieszczanie się z miejsca na miejsce oraz pewne, otwarte postawy, na przykład z rękami rozłożonymi na oparciu krzesła, pomagają osiągnąć ten efekt.
3. Dowód społeczny
Aby zilustrować tę zasadę, zagłębmy się w historię i wyobraźmy sobie klasyczną sytuację w Związku Radzieckim: kolejkę. W ZSRR ludzie często ustawiali się w kolejce, zanim jeszcze zdali sobie sprawę z potrzeby zakupu produktu lub usługi. Ludzie myśleli, że jeśli kolejka jest długa, to wszyscy czekają na coś wartościowego. Im więcej ludzi, tym cenniejszy wydawał się produkt. Inny przykład: komedie z podkładem dźwiękowym w postaci śmiechu. Choć może się to wydawać irytujące, gdyby ten dźwięk w tle nie rozśmieszał ludzi, nie pojawiałby się w każdym sitcomie.
Innymi słowy, dowód społeczny to instynkt stadny. Jest wynikiem funkcji ochronnej mózgu. W ten sposób mózg uwalnia się od odpowiedzialności za podejmowanie decyzji. W obliczu trudnej sytuacji łatwiej jest podążać za przykładem innych niż szukać rozwiązania na własną rękę. To wyjaśnia, dlaczego dowód społeczny stał się powszechny we wszystkim: ubraniach, jedzeniu, filmach, muzyce i tak dalej. Producenci aktywnie wykorzystują tę zasadę, wspierając swoje reklamy opiniami innych klientów. I niezależnie od tego, czy są one autentyczne, czy nie – pozytywne opinie innych osób o produkcie motywują nas do jego zakupu.
Marketerzy odradzają pokazywanie odbiorcom niskich statystyk, aby nie zepsuć im wrażenia. Na przykład, liczba subskrybentów: jeśli jest niska, nowy użytkownik raczej nie dołączy do profilu. Jednak strony z dużą, aktywną publicznością mają większe szanse na dołączenie. Zasada dowodu społecznego doprowadziła do powstania wielu zawodów, których jedynym celem jest stworzenie określonego nastroju u odwiedzających. Należą do nich klakierzy, którzy entuzjastycznie klaszczą i krzyczą „Brawo!” podczas występów, czy żałobnicy, którzy płaczą na pogrzebach.
4. Wzmocnienie grupowe
Ta metoda jest nieco podobna do poprzedniej, ale koncentruje się bardziej na przekonaniach danej osoby niż na jej zachowaniu. Zakłada ona, że aby grupa zaakceptowała dane twierdzenie jako prawdę, musi ono być wielokrotnie powtarzane w grupie. Oczywiście nie zawsze jest to prawdziwe twierdzenie. Wystarczy jednak, że uznamy daną ideę za wartość lub doktrynę grupy. Wówczas, jeśli ludzie zechcą dołączyć do grupy, uwierzą w nią bez żadnych dowodów i nie będą jej krytycznie oceniać. Dzieje się tak, ponieważ większość ludzi boi się wykluczenia.
Eksperci nazywają to indoktrynacją. Przeciwieństwem jest nonkonformizm – świadome pragnienie istnienia niezależnie od grupy i odrzucania jej idei. Każde społeczeństwo ma swoje stereotypy, które są domyślnie akceptowane, i tak właśnie działa metoda wzmacniania grupy. Media nieustannie to wykorzystują: manipulując faktami i powtarzając w kółko te same tezy, zmuszają odbiorców do wiary w prawdziwość nawet najbardziej absurdalnych idei. Dopóki krytyczne myślenie jest rzadko nauczane, większość ludzi pozostaje sama z wyborem, w co wierzyć, a w co nie.
5. Wymiana wzajemna
Istnieje niepisana zasada: za dobroć należy odpłacić dobrocią. Inaczej mówiąc, za każdą usługę należy zapłacić. Wszyscy znamy tę zasadę i podświadomie się jej trzymamy. Kiedy ktoś wyświadcza nam darmową przysługę, zaczynamy czuć się zobowiązani i chcemy się jak najszybciej odwdzięczyć. Nawet świadomi tego efektu psychologicznego, bardzo trudno go przezwyciężyć. Ludzie, którzy lubią wykorzystywać dobroć innych, zawsze kierują się zasadą wzajemności: dają nieproszoną przysługę, by później poprosić o to, czego potrzebują. I właśnie w tym celu wszelkiego rodzaju firmy rozdają pamiątki, organizują darmowe degustacje i wysyłają klientom prezenty.
6. Metoda Benjamina Franklina, czyli prośba o pomoc
Słynny amerykański polityk Benjamin Franklin nawiązał kontakt z osobą, która mu nie sprzyjała, w następujący sposób. Franklin uprzejmie poprosił mężczyznę o pożyczenie książki. Uprzejmie i szczerze podziękował mu również, gdy ten przyjął propozycję. I tak zostali przyjaciółmi. Istotą tej metody jest to, że każdy docenia, gdy ktoś prosi o pomoc. Z jednej strony pomaga poczuć się ważnym i użytecznym, a z drugiej, zgodnie z poprzednią zasadą, pozwala oczekiwać wzajemności. Stosując tę metodę, zaleca się proszenie o nieco więcej, niż się oczekuje. Jeśli prośba zostanie odrzucona, można wtedy poprosić o prawdziwą prośbę, a mężczyzna najprawdopodobniej poczuje się niekomfortowo, odmawiając dwukrotnie.
7. Motywacja strachem
Strach jest najsilniejszą emocją i to właśnie do niego często odwołują się manipulatorzy. Istnieje niezliczona ilość reklam przedstawiających tragiczne konsekwencje niezakupu konkretnego produktu. Firmy ubezpieczeniowe zawsze chętnie udostępniają statystyki wypadków, aby zachęcić klientów do zakupu polisy. Jednak tę metodę należy stosować ostrożnie. Jeśli kogoś za bardzo przestraszysz, jego przyszłe działania mogą stać się chaotyczne i nieskuteczne. Dlatego warto motywować strachem, zaczynając od „marchewki”. Jeśli powiesz pracownikowi, że powinien dostać awans, ale nie dostanie go, dopóki nie wyrobi się z normą, będzie bardziej skłonny do podjęcia dodatkowych obowiązków. Psychologowie dowiedli, że groźba straty jest najsilniej motywująca.
8. Wzmocnienie pozytywne
Oczekiwanie pozytywnego rezultatu motywuje ludzi do wykonywania określonych działań. Dlatego dość powszechną metodą manipulacji jest oferowanie nagrody lub pochwały. Tę metodę potwierdzili studenci Harvardu, którzy kiedyś przeprowadzili ciekawy eksperyment ze swoim profesorem. Umówili się, że będą się uśmiechać, gdy wykładowca stanie w jednej części sali, i marszczyć brwi, gdy przejdzie do innej. Łatwo zrozumieć, gdzie profesor spędził większość wykładu. Eksperyment ten nazwano „eksperymentem Verplancka”. Amerykański psycholog Burrhus Skinner uważał, że pochwała jest lepszym motywatorem niż kara. Uważał nawet użycie kija za szkodliwe. Freud również zauważył skuteczność pozytywnego wzmocnienia, pisząc, że ludzie są najbardziej skłonni do wykonywania czynności, które kojarzą im się z przyjemnością.
9. Łańcuch logiczny
Psychologowie dowiedli, że ludzie z natury dążą do konsekwencji w swoich działaniach. Co więcej, konsekwencja jest uważana za wielką cnotę, podczas gdy niekonsekwencja i brak logiki są uważane za cechy negatywne. Michael Faraday, znany fizyk, argumentował, że konsekwencja jest ważniejsza niż posiadanie racji. To często prowadzi nas do działania wbrew własnym interesom. Dlatego też utalentowani manipulatorzy wykorzystują tę zasadę, inicjując pewien proces konsekwencji. Na przykład, wymuszają na kimś zobowiązanie. Większość ludzi będzie dążyć do jego spełnienia ze wszystkich sił, ponieważ tak implikuje logiczny ciąg działań. Ta metoda może być również wykorzystywana w dobrych celach. Jeśli nazwiesz kogoś najlepszym w swojej dziedzinie, będzie on pracował dwa razy ciężej, aby uzasadnić zaufanie.
10. Spirala ciszy
Zawsze podświadomie dzielimy ludzi na dwa typy: tych, którzy nie boją się wyrażać swoich opinii, napędzając w ten sposób postęp, oraz tych, którzy polegają na opinii publicznej i utrzymują stabilność. Koncepcję spirali milczenia zaproponowała niemiecka politolog Elisabeth Noelle-Neumann, opierając się właśnie na tym podziale. Według niej ludzie boją się zabierać głos, jeśli uważają, że są w mniejszości. Jest to również powiązane z lękiem przed izolacją społeczną. Aby manipulować tą zasadą, wystarczy wyrażać swoją opinię z wielką pewnością siebie, tak jakby była popierana przez większość, nawet jeśli nie jest prawdziwa. A ci, którzy się nie zgadzają, nie tylko będą bali się sprzeciwić; mogą nawet uwierzyć, że twój osąd jest słuszny.
11. Zasada Aikido
W tej sztuce walki zwycięstwo osiąga się, wykorzystując siłę przeciwnika. „Wygrywaj przez ustępstwo” to pierwsza zasada aikido. Podobną metodę można zastosować w komunikacji. Polega ona na odwzajemnieniu agresji przeciwnika, a następnie wyrażeniu zgody. Innymi słowy, podczas kłótni odpowiadasz mu jego własnymi słowami i wyrażeniami, a następnie spokojnie formułujesz swoje żądania. Na przykład, jeśli twój przeciwnik mówi, że jesteś głupcem i to wszystko twoja wina, odpowiadasz: „Tak, masz rację, jestem głupcem i to wszystko moja wina. Ale rozwiążmy tę sytuację w ten sposób…”. Zamiast szukać kolejnych obraźliwych słów i marnować energię na niekończące się kłótnie, oszczędzasz ją i ostatecznie osiągasz swój cel.
Jak uniknąć manipulacji
Nasza podświadomość pracuje za nas, oceniając każdą informację pod kątem jej przydatności i bezpieczeństwa. Odrzuca wszystko, co niebezpieczne lub bezużyteczne. Dlatego manipulator musi przekonać kogoś, że jego pomysł jest dokładnie tym, czego potrzebuje. A to nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Dokonanie tego z osobą zrównoważoną, która dokładnie wie, czego chce, jest praktycznie niemożliwe. Znacznie łatwiej jest jednak manipulować kimś, kto jest zmęczony, głodny lub zdenerwowany. Przeciążenie sensoryczne również odgrywa rolę. Głośna muzyka, rozmowy, jasne światła, jaskrawe kolory i natrętne zapachy mogą zaburzyć mechanizm obronny.
Manipulatorzy często celowo kreują sytuacje stresowe: ograniczony wybór, ograniczenia czasowe i groźba straty. Tak właśnie dzieje się podczas wyprzedaży w sklepach: produkty są wystawiane chaotycznie, a sprzedawcy ostrzegają, że czas ucieka, że to ostatnie sztuki i najlepsze ceny. Tłumy i hałas dodatkowo osłabiają mechanizm obronny. Zaczyna się wydawać, że jeśli nie kupisz teraz, stanie się coś strasznego. Dlatego nigdy nie podejmuj pochopnych decyzji. Niezależnie od tego, jak atrakcyjna wydaje się oferta, poświęć choć chwilę i dobrze ją przemyśl.
Kolejną sztuczką jest fałszywa alternatywa. Polega ona na zaoferowaniu dwóch lub więcej równie nieodpowiednich opcji, na przykład płatności w całości lub w ratach. Sprzedawca nie chce usłyszeć, że jego produkt jest całkowicie zbędny, ciągle oferując nowe, rzekomo korzystniejsze warunki. Ostatecznie może nawet namówić Cię do zakupu czegoś, czego nie potrzebujesz. Jeśli od początku nie jesteś zainteresowany, w ogóle nie wdawaj się w dyskusję ze sprzedawcą.
Aby skutecznie chronić się przed wszelkimi sugestiami, ważne jest rozwijanie krytycznego myślenia i uważności. Zawsze zadawaj sobie pytanie, czego chcesz w tej chwili, jak się czujesz – czy to wystarczająco dobre? Co dokładnie wyzwala w Tobie chęć kupienia, zrobienia czegoś lub pomocy komuś? I jaki rezultat chciałbyś osiągnąć? Kiedy wyznaczasz sobie nowy cel, upewnij się, że jest on Twój, a nie narzucony Ci przez kogoś innego. I że nikt celowo nie stawia Ci przeszkód pozornie nieszkodliwymi prośbami i ofertami. Ważne jest, aby w każdej sytuacji kierować się autentycznym pragnieniem i nie działać w sposób, który mógłby Ci zaszkodzić.
Jeśli czujesz, że nie potrafisz znaleźć odpowiedzi na te pytania lub zbyt często ulegasz wpływom innych, rozważ konsultację z psychologiem lub coachem. Pomogą Ci nawiązać dialog z samym sobą i zachować niezależność.