Powrót do Wielkiej Brytanii dzięki Trumpowi? „Ogromna szansa”

Według informacji podanych przez amerykańską telewizję ekonomiczną CNBC, wiele firm, które przeniosły się z Wielkiej Brytanii do Europy po Brexicie, może wkrótce wrócić. Fiasko negocjacji handlowych między Brukselą a Waszyngtonem, a także wprowadzenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa 30% ceł na towary z UE od 1 sierpnia, mogą wpłynąć na te decyzje. Londyn z kolei podpisał korzystne umowy handlowe z USA i Unią Europejską.

Eksperci twierdzą, że Wielka Brytania może być największym pośrednim zwycięzcą negocjacji między Brukselą a Waszyngtonem, powołując się na dane CNBC. „ Jeśli cła dla Unii Europejskiej zbliżą się do 30%, to znacząca obniżka amerykańskich ceł dla Wielkiej Brytanii byłaby istotną zachętą dla europejskich firm do przeniesienia części produkcji do Wielkiej Brytanii lub rozbudowy istniejących fabryk ” – powiedział Alex Altmann, wiceprezes Brytyjskiej Izby Handlowej w Niemczech, cytowany przez CNBC.

Napięcia między UE a USA: Londyn wychodzi na prowadzenie

CNBC donosi, że po Brexicie Wielka Brytania dysponuje znacznymi rezerwami mocy produkcyjnych. „Znaczna różnica w taryfach celnych między Wielką Brytanią a UE da Wielkiej Brytanii szansę na odbudowanie pozycji kluczowego europejskiego centrum produkcyjnego ” – mówi Altmann.

Większość ekonomistów zgadza się, że Brexit miał negatywny wpływ na brytyjski eksport, zatrudnienie i wzrost gospodarczy. Po wyjściu Londynu z UE wiele dużych firm, zwłaszcza z sektora finansowego, przeniosło swoją działalność i aktywa do innych centrów finansowych UE – Dublina, Paryża, Amsterdamu i Frankfurtu. Decyzje te podjęły w szczególności Goldman Sachs i JPMorgan.

Sytuacja może się jednak zmienić. Po latach niepewności i niepokojów biznesowych Londyn jest w lepszej sytuacji. Zawarł umowę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, która obniża cła na samochody do 10%, a także ogłosił wprowadzenie bezcłowego kontyngentu na eksport stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych. Ponadto Wielka Brytania podpisała z UE umowę „resetową”, która znosi cła na wszystkie towary będące przedmiotem handlu między Starym Kontynentem a Wielką Brytanią. Według Komisji Europejskiej, ponad połowa brytyjskich obrotów w handlu zagranicznym w 2024 roku przypadała na UE.

Firmy mogą wrócić do Wielkiej Brytanii. Eksperci zachowują ostrożność.

Skala potencjalnych korzyści wynikających ze sporów handlowych między UE a USA pozostaje niepewna. Nie jest jasne, czy planowane przez prezydenta Trumpa 30-procentowe cło na towary z UE wejdzie w życie 1 sierpnia. Ostateczna stawka celna może być inna – wyższa lub niższa.

Ekonomiści ostrzegają, że przeniesienie inwestycji z Europy z powrotem do Wielkiej Brytanii nie nastąpi z dnia na dzień. „Gdybyśmy mówili o przeniesieniu mocy produkcyjnych z Europy do Wielkiej Brytanii w wyniku umowy między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi, zajęłoby to lata, jeśli nie dekady ” – powiedział Carsten Nickel, dyrektor zarządzający firmy konsultingowej Teneo, w wywiadzie dla CNBC.

Źródło