Kary za deszczówkę? Za jej niewłaściwe wykorzystanie możesz zapłacić nawet 10 000 zł grzywny

Kary za deszczówkę? Grzywny mogą sięgać nawet 10 000 zł

Nadejście wiosny przynosi zwiększone opady deszczu, co może stanowić wyzwanie w zakresie zarządzania wodami opadowymi. Skuteczna kontrola wód opadowych to nie tylko kwestia ekologiczna, ale także kwestia przestrzegania odpowiednich przepisów.

Zobacz więcej

Niewłaściwe działania, takie jak nielegalne odprowadzanie wody deszczowej do systemu kanalizacji sanitarnej, mogą prowadzić do poważnych reperkusji finansowych i prawnych. Jakie są potencjalne grzywny? W jaki sposób można legalnie zarządzać wodą deszczową, aby uniknąć komplikacji?

Zgodnie z Ustawą z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków zabrania się odprowadzania wód opadowych i roztopowych do urządzeń kanalizacyjnych.

Podejmowanie takich działań może przeciążać infrastrukturę kanalizacyjną, zwiększać koszty operacyjne i zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi. W przypadku naruszenia tych zasad właściciel nieruchomości może zostać ukarany grzywną w wysokości do 10 000 zł . 

Ważne jest, aby zauważyć, że w niektórych obszarach inspektorzy wykorzystują specjalistyczne narzędzia do identyfikacji niezgodności w tym zakresie. Właściciele nieruchomości, w których wykryto naruszenia, mogą zostać zobowiązani do ich natychmiastowego naprawienia, a jeśli nadal będą ignorować przepisy, mogą zostać ukarani grzywnami lub nawet ograniczeniami wolności. 

Gdzie można legalnie odprowadzać wodę deszczową? 

Jedną z legalnych metod zarządzania wodą deszczową jest odprowadzanie jej do kanalizacji burzowej lub kanalizacji zbiorczej , co prowadzi do naturalnych zbiorników wodnych, rowów, kanałów lub stawów. Jak podaje Infor.pl, opcja ta jest dostępna głównie dla mieszkańców miast, ponieważ obszary wiejskie zazwyczaj nie mają systemów kanalizacji burzowej.

Według informacji udostępnionych przez portalsamorzadowy.pl, metoda ta wymaga przestrzegania określonych norm prawnych . Jeśli właściciel nieruchomości nielegalnie podłączy się do sieci kanalizacyjnej, może zostać obciążony grzywną w wysokości do 500% zmiennej opłaty związanej z wprowadzaniem wód deszczowych do sieci.

Inną alternatywą jest zarządzanie deszczówką na własnej posesji , o ile gleba jest przepuszczalna i nie spowoduje zalania sąsiednich posesji. Jak zauważa portalsamorzadowy.pl, właściciele nieruchomości mogą zdecydować się na stworzenie studni chłonnych lub zbiorników retencyjnych , które umożliwiają gromadzenie wody i jej stopniowe uwalnianie do gruntu, minimalizując w ten sposób ryzyko powodzi. 

Ponadto można wdrożyć systemy drenażowe lub ogrody deszczowe , które pozwalają na stopniowe wchłanianie wody deszczowej do gleby. Metody te pomagają utrzymać naturalny cykl wodny, jednocześnie zmniejszając spływ do systemu kanalizacyjnego. 

Czy można otrzymać dofinansowanie na zarządzanie wodami deszczowymi? 

Kilka władz lokalnych zapewnia programy subsydiowania na rzecz tworzenia systemów retencyjnych, ułatwiających zgodne z prawem zarządzanie wodą deszczową. Subsydia te mogą obejmować nabycie i instalację zbiorników na wodę deszczową , systemów infiltracyjnych i instalacji do ponownego wykorzystania wody.

Warto regularnie sprawdzać strony internetowe urzędów gmin, gdyż okresowo mogą pojawiać się ogłoszenia o możliwościach dofinansowania. Według portaluamorządowy.pl przewiduje się również, że rządowy program wsparcia , który wcześniej funkcjonował pod nazwą „Moja Woda” i był realizowany od 2020 do 2024 roku, może zostać reaktywowany.

Mimo że ostatnia edycja konkursu zakończyła się 29 lutego 2024 r., istnieje możliwość, że zostanie on wznowiony w przyszłości.

VIDEO: CPK i Okęcie – co dalej? „Szczerze o pieniądzach” – odcinek 273

wyd.

Źródło