Donald Trump chce wydobywać metale szlachetne w Afryce. Czy zostanie osiągnięte porozumienie z Demokratyczną Republiką Konga?

Choć toczyły się dyskusje na temat umowy o wydobyciu pierwiastków ziem rzadkich między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, nie została ona sformalizowana ze względu na konflikt między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Nie ma również jasności co do tego, jak będą rozwijać się wydarzenia w tym obszarze. Prezydent USA nadal jednak aktywnie zabiega o zapewnienie amerykańskiej gospodarce dostępu do metali szlachetnych. Stany Zjednoczone prowadzą negocjacje z władzami Demokratycznej Republiki Konga w sprawie umowy, która zapewniłaby Waszyngtonowi dostęp do ważnych surowców tego kraju, podaje Financial Times.

1ab94385adf946aebe0dc261554e0519, Biznes Fakty Donald Trump chciałby wydobywać metale szlachetne w Demokratycznej Republice Konga / JIM WATSON / AFP

Jak podała brytyjska gazeta, w zeszłym miesiącu Demokratyczna Republika Konga (DRK) zwróciła się do Stanów Zjednoczonych z propozycją umowy, na mocy której Stany Zjednoczone otrzymałyby prawa do eksploracji w zamian za wsparcie dla rządu prezydenta Felixa Tshisekediego .

Wsparcie polityczne w zamian za zasoby mineralne. Donald Trump rozważa nowe biznesy

Państwo położone w Afryce Środkowej, ze stolicą w Kinszasie (drugim co do wielkości i trzecim pod względem liczby ludności mieście na kontynencie), posiada ogromne zasoby miedzi, kobaltu i uranu .

„Urzędnicy kongijscy mają nadzieję, że umowa wydobywcza zwiększy poparcie Stanów Zjednoczonych dla rządu kraju, który zmaga się ze zbrojnym konfliktem na wschodzie swojego terytorium. Rebelianci z Ruchu 23, wspierani przez sąsiednią Rwandę, przejęli obszary bogate w złoża mineralne , a także dwa największe miasta, Gomę i Bukavu” – wyjaśnia FT.

Powstanie w Demokratycznej Republice Konga. Kraj bogaty w zasoby mineralne pogrąża się w chaosie

Powstanie we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga jest następstwem ludobójstwa, jakiego Hutu dopuścili się na plemieniu Tutsi w sąsiedniej Rwandzie w połowie lat 90. XX wieku, w wyniku którego zginęło ponad 800 tys. osób. Kontrofensywa Tutsi pod wodzą obecnego prezydenta Rwandy, Paula Kagame, położyła kres przemocy i pozwoliła Tutsi zyskać przewagę w kraju. Dwa miliony Hutu uciekło do Demokratycznej Republiki Konga, gdzie byli prześladowani przez zamieszkującą tam ludność Tutsi.

Reżimy Demokratycznej Republiki Konga oskarżają rebeliantów i władze Rwandy o próbę przejęcia kontroli nad bogatą w złoża mineralne wschodnią częścią Demokratycznej Republiki Konga . Przywódcy M23 twierdzą, że zależy im wyłącznie na ochronie mniejszości etnicznych przed rządem w Kinszasie, który oskarżają o podsycanie nienawiści między grupami etnicznymi.

Pośród tych niepokojów wsparcie administracji Trumpa może okazać się kluczowe dla prezydenta Rwandy Felixa Tshisekediego. Jednakże wsparcie to może wiązać się z utratą zasobów mineralnych Konga .

Demokratyczna Republika Konga posiada znaczną część najważniejszych światowych zasobów mineralnych niezbędnych do rozwoju zaawansowanych technologii. Stany Zjednoczone są otwarte na rozmowy o współpracy w tym sektorze, co jest zgodne z programem „America First” administracji Trumpa – powiedział rzecznik Departamentu Stanu dziennikowi „FT”.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *