Biznes Fakty
Poprawić swoją sytuację mieszkaniową? Obaj kandydaci muszą złożyć jasne oświadczenie na swój temat.
Poprawa warunków mieszkaniowych będzie jednym z aspektów kampanii wyborczej przed drugą turą wyborów prezydenckich. Z wypowiedzi kandydatów wynika, że będą się oni koncentrować na budownictwie socjalnym i komunalnym. W obu przypadkach zmiana może nie być trwała. Muszą składać oświadczenia dotyczące kluczowych kwestii, takich jak dopłaty do kredytów hipotecznych lub podatek katastralny dla właścicieli budynków wielorodzinnych.

Już pierwsze wypowiedzi wskazują, że kwestia mieszkalnictwa może stać się jednym z tematów, który przyciągnie wyborców, którzy w pierwszej turze zagłosowali na innych kandydatów . Rafał Trzaskowski w swoim przemówieniu po ogłoszeniu pierwszych wyników zrobił krok w stronę wyborców lewicowych, dla których „mieszkaniowość” jest priorytetem.
„Tak, panie Adrianie, pani Magdo, zrobimy to razem” – powiedział, mówiąc o przystępnym czynszu. Jeśli lewica będzie dyskutować o sprawach mieszkaniowych, będziemy aktywniejsi w tworzeniu mieszkań dla młodych ludzi. My je zbudujemy, samorząd się tym zajmie – skomentował Trzaskowski.
Nawrocki i Trzaskowski muszą to jasno powiedzieć
Z kolei w poniedziałkowej sesji porannej Karol Nawrocki, odpowiadając na pytanie młodego wyborcy, który w pierwszej turze zagłosował na Adriana Zandberga, w jaki sposób zamierza przekonać go w drugiej turze, poruszył m.in. kwestię budownictwa komunalnego.
„Będę opiekunem dokonań społecznych dokonanych przed 15 października, w zakresie emerytur, budownictwa komunalnego i spółdzielni” – powiedział Nawrocki w nagraniu opublikowanym na stronie internetowej X przez Adriana Banka z Radia Zet.
Nic dziwnego, że kwestia mieszkalnictwa jest teraz coraz częściej poruszana w kampanii – jest to odpowiedź na realne potrzeby ludzi. Eksperci twierdzą jednak, że takie ogólne stwierdzenia są niewystarczające; Potrzebujemy konkretnych stanowisk w kwestiach, na które prezydent może mieć wpływ .
– Dlatego wyborcy mają prawo wiedzieć, jaką politykę mieszkaniową faktycznie popierają kandydaci. Aby zbudować zaufanie, minimum to jasne określenie 2-3 kluczowych kwestii. Młodsze pokolenia, osoby wynajmujące mieszkania i osoby o średnich dochodach zmagają się z niedoborem mieszkań w przystępnej cenie, rosnącymi czynszami i brakiem stabilności. Trudno mówić o samodzielnym życiu, założeniu rodziny czy godnym starzeniu się, jeśli nie jesteśmy pewni, gdzie będziemy mieszkać za rok – mówi Aleksandra Krugly z fundacji Habitat for Humanity Polska.
Przypomina, że badania pokazują, iż odsetek ten dotyczy 30 procent osób decydujących się na założenie lub powiększenie rodziny, w zależności od ich stabilnej sytuacji mieszkaniowej . To pokazuje, że mieszkanie to nie tylko kwestia „metrów kwadratowych”, ale często decyzja dotycząca całej przyszłości życia człowieka.
Kandydaci na prezydenta wbrew interesom partyjnym
Jak podkreśla, brak tej stabilności nie jest tylko problemem rynkowym, jest ograniczeniem wyborów życiowych. Wyborcy potrafią odróżnić marketing wyborczy od rzeczywistych zmian. Jeśli mieszkalnictwo ma być czymś więcej niż tylko wykończeniem, muszą mu towarzyszyć zobowiązania, których można dotrzymać. W przeciwnym razie nie przekona to tych, którzy od lat słyszą obietnice, a wciąż czekają w kolejce na mieszkanie lub płacą połowę swojej pensji za czynsz.
– Dobrze byłoby, gdyby kandydaci w tej kampanii jasno określili swoje stanowisko w kluczowych kwestiach mieszkaniowych – np. dotyczących dopłat do kredytów hipotecznych czy idei opodatkowania mieszkań zakupionych w celach inwestycyjnych. „To nie są tylko kwestie techniczne – to kwestie, które naprawdę wpływają na życie setek tysięcy ludzi” – podkreśla Alexandra Krugly.
Tymczasem obydwaj kandydaci mogą mieć trudności ze zdobyciem wiarygodności w tej sprawie. Rafał Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym partii PO, która w wyborach parlamentarnych obiecywała dotacje, czyli „kredyt 0%”. I nawet w obliczu silnego oporu nie zdystansowała się od tego ostro krytykowanego pomysłu, który wzbudził obawy dotyczące rosnących kosztów i podejrzenia o faworyzowanie deweloperów. Ponadto będąc burmistrzem
Źródło