Biznes Fakty
Polak zatrzymany na Białorusi. Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Traktujemy to jako prowokację.

Białoruskie KGB zatrzymało Polaka pod zarzutem szpiegostwa.
„Polska placówka w Mińsku podejmie wszelkie działania dyplomatyczne i prawne, aby pomóc i wesprzeć obywatela polskiego zatrzymanego przez białoruskie służby” – poinformował w mediach społecznościowych rzecznik MSZ Paweł Wroński. Dodał, że ministerstwo traktuje incydent jako prowokację.
Białoruska telewizja państwowa wyemitowała w czwartek reportaż o zatrzymaniu obywatela Polski, który – jak podano w materiale – zbierał informacje na temat rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych Zapad.
Polak zatrzymany na Białorusi. Odpowiedź MSZ.
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych traktuje to wydarzenie jako prowokację” – powiedział rzecznik ministerstwa Paweł Wroński.
„Polska placówka w Mińsku podejmie wszelkie działania dyplomatyczne i prawne, aby udzielić pomocy i wsparcia obywatelowi polskiemu zatrzymanemu przez białoruskie służby” – dodał.
Wcześniej Jacek Dobrzyński nazwał aresztowanie obywatela Polski „prowokacją ze strony reżimu Łukaszenki”. Rzecznik koordynatora służb specjalnych podkreślił, że „polskie służby specjalne nie wykorzystują mnichów do zbierania informacji o manewrach wojskowych”.
Według doniesień medialnych, zatrzymany na Białorusi Polak to najprawdopodobniej polski ksiądz – 27-letni brat karmelitów z Krakowa.
Białoruskie KGB zatrzymało Polaka pod zarzutem szpiegostwa.
Białoruska telewizja państwowa poinformowała w czwartek, że mieszkaniec Krakowa, urodzony w 1998 roku, został zatrzymany w miejscowości Lepel w obwodzie witebskim w północno-wschodniej Białorusi. Telewizja podała, że pokazano nagranie, na którym widać białoruskiego oficera KGB rozmawiającego z zatrzymanym.
Białoruska stacja twierdzi, że mężczyzna skontaktował się za pośrednictwem mediów społecznościowych z obywatelem Białorusi i zaproponował mu współpracę na rzecz polskich służb specjalnych. Miała ona obejmować dane dotyczące m.in. obiektów wojskowych na Białorusi.
Pokazano nagranie, które najwyraźniej zostało nagrane w samochodzie, w którym przekazywano dokumenty. Stacja telewizyjna poinformowała następnie o wszczęciu postępowania karnego w sprawie szpiegostwa.
WIDEO: Aneks do raportu WSI może zostać odtajniony. „Dotarli do Świętego Graala”

Paulina Godlewska / polsatnews.pl
Źródło