Rosyjska propagandystka Anna Prokofiewa nie żyje. Została zabita w pobliżu granicy z Ukrainą.

F88719ad70530063df2c86173a8ca6a8, Biznes Fakty

Zmarła Anna Prokofiewa, reporterka Pierwszego Kanału rosyjskiej telewizji państwowej

Anna Prokofiewa, reporterka Kanału Pierwszego rosyjskiej telewizji państwowej, zmarła. 35-latka zginęła w środę w obwodzie biełgorodzkim, przy granicy z Ukrainą. Jej kolega doznał poważnych obrażeń. To kolejna ofiara śmiertelna w ostatnich dniach wśród osób zaangażowanych w propagandę Kremla.

W środę rosyjskie media poinformowały o śmierci Anny Prokofiewej , która – jak podała agencja prasowa TASS – „przygotowywała raporty z terenu specjalnej operacji wojskowej”.

Pierwszy Kanał Rosyjskiej Telewizji , w którym była zatrudniona, podał, że zmarła podczas wykonywania swoich obowiązków zawodowych.

35-latka straciła życie w obwodzie biełgorodzkim, niedaleko granicy z Ukrainą, w wyniku wybuchu miny, a towarzyszący jej operator kamery, Dmitrij Wołkow, został ciężko ranny i przewieziony do szpitala. Doznał oparzeń twarzy, przedramienia, lewej ręki, nóg i górnych dróg oddechowych.

Według rosyjskiej propagandy kobieta zginęła w wyniku eksplozji bomby podłożonej przez siły ukraińskie.

Anna Prokofieva nie żyje. Relacjonowała wydarzenia z linii frontu

„Anna miała 35 lat, a jej urodziny zbliżały się wielkimi krokami. Ukończyła dziennikarstwo na Rosyjskim Uniwersytecie Przyjaźni Ludowej i biegle mówiła po hiszpańsku. Pracowała dla hiszpańskiej wersji agencji Rossiya Segodnya” – zauważyła jej stacja o Prokofiewej. Przez ponad dwa lata pełniła funkcję korespondentki wojennej w Kanale Pierwszym.

Prokofiewa i jej zespół działali w najbardziej niebezpiecznych rejonach frontu , co ona skrzętnie dokumentowała na swoich platformach społecznościowych.

„Wczoraj, wraz z zespołem z 155. Brygady Piechoty Morskiej Floty Pacyfiku, w ciągu 24 godzin pokonaliśmy około 20 km na odcinku Frontu Kurskiego, do którego nie dotarł żaden transport” – podzieliła się informacją na Telegramie.

W swoim najnowszym raporcie opublikowanym w niedzielę Prokofieva szczegółowo opisała starcia w obwodzie kurskim. TASS ujawnił, że podczas gdy go przygotowywała, znajdowała się zaledwie kilka kilometrów od sił ukraińskich.

Zacharowa: Pościg za rosyjskimi dziennikarzami

Po śmierci Prokofiewej Komitet Śledczy Rosji wszczął śledztwo w sprawie aktu terrorystycznego i utrudniania działalności zawodowej dziennikarza.

W poniedziałek ta sama agencja poinformowała, że w wyniku ostrzału przeprowadzonego przez Siły Zbrojne Ukrainy życie stracili korespondent Izwiestii Aleksandr Fedorczak, operator kanału telewizyjnego Zwiezda Andriej Panow oraz kierowca ekipy kanału Aleksandr Sirkeli.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła, że władze Ukrainy oczyszczają krajobraz informacyjny i „polują na rosyjskich dziennikarzy, którzy bronią prawdy”.

– Są ścigani. To nasi dziennikarze, to korespondenci wojskowi. Ci ludzie ryzykują życie, nie dla osobistych korzyści, ale po to, by prawda była zachowana i by dostarczać dokładne informacje bezpośrednio ze źródła – zauważyła, cytowana przez TASS.

Przedstawiciel rosyjskiej dyplomacji zasugerował, że głównym celem ukraińskich ataków stali się korespondenci noszący kamizelki z napisem „prasa”.

WIDEO: Paraliż lotniska w Londynie, znaczne niedogodności dla podróżnych. „Sytuacja nie jest prosta”

Artur Pokorski / Polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *