Internet: Używać prawdziwego imienia czy pseudonimu? 5 powodów, dla których warto używać tego pierwszego.

Kiedy dopiero zaczynałem poznawać globalną sieć komputerową, wiele książek, takich jak „Komputer w domu” czy „Poznawanie Internetu”, jednogłośnie radziło – nigdy nie ujawniać swojego imienia i nazwiska w przestrzeni wirtualnej. Kierując się tą mądrością, początkujący użytkownicy wymyślali rozmaite pseudonimy, a zamiast zdjęć próbowali używać zupełnie niewyobrażalnych obrazów jako awatarów. Nastąpiła zmiana. Jak wygląda sytuacja dzisiaj?

Nadeszła era Web 2.0, portali społecznościowych, networkingu i budowania marki osobistej – najbardziej przewidujący użytkownicy nie tylko ujawniają, ale i promują swoje pełne imię i nazwisko. Oczywiście nie zachęcam do grania w gry online pod pseudonimem „Wasilij Andriejewicz Uryupin” – ale prowadząc bloga, pisząc artykuły czy e-booki, lepiej nie rezygnować z okazji, by świat poznał cenne słowa z paszportu. Zastanówmy się dlaczego?

Możesz zdobyć popularność.

Tak, tak, już w momencie rejestracji w „Szkole Życia” lub „Żywym Dzienniku” musisz zrozumieć, że Twoje dzieła mogą zyskać uznanie i sławę. Znacznie lepiej, jeśli będą działać pod prawdziwym nazwiskiem, a nie fikcyjnym pseudonimem. Chociaż niektórzy są gotowi spędzić całe swoje twórcze życie pod pseudonimem. Sposób na to, by się dowiedzieć, co zrobić, jest prosty – zadaj sobie jedno pytanie. Jeśli pewnego dnia zadzwoni do Ciebie redaktor naczelny „Komsomolskiej Prawdy” i zapyta, czy można opublikować artykuł i jak go podpisać, co odpowiesz? Jeśli i tutaj wybór padnie na „CrazySexyWOWKitten”, śmiało wpisz fikcyjne imię i nazwisko w odpowiednim polu formularza rejestracyjnego.

Tworzenie dzieł sztuki pod nazwiskiem widniejącym w paszporcie może pomóc w znalezieniu pracy.

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej w renomowanej organizacji musisz pogodzić się z faktem, że menedżer wpisze Twoje imię i nazwisko w Yandex lub Google. Byłoby wspaniale, gdyby znalazł kreatywny ślad w globalnej sieci – oczywiście, o ile nie jest to strona z instrukcją produkcji ładunków wybuchowych. Chociaż, jeśli aplikujesz na stanowisko eksperta ds. materiałów wybuchowych… „Wynik wyszukiwania: strony – 0. Szukana kombinacja słów nie została nigdzie znaleziona” – taka odpowiedź z wyszukiwarki nie doda Twojemu CV atrakcyjności.

Prawdziwe imię pomoże Ci odnaleźć starych znajomych w Internecie.

Możliwe, że Twój były kolega z klasy lub pierwsza miłość, o której dawno zapomniałeś, Cię rozpozna. Myślę, że bez trudu zgadną, że blog finansowy Mishy Ivanova należy do tego uroczego, niebieskookiego chłopca z sąsiedniej ławki. Nie zawracaj głowy swoim znajomym, zmieniając nazwę Misha Ivanov na Invest-Mastodon.

Wybór pseudonimu jest kwestią nastroju.

A nastrój ma tendencję do zmian. Z tego powodu nie zaleca się robienia tatuaży w widocznych miejscach – i z tego powodu polecam zrezygnować z używania fikcyjnych imion w społeczności wirtualnej. Możliwe, że piękne imię znudzi się po roku czy dwóch – a po jego zmianie proces budowania marki osobistej będzie musiał zacząć praktycznie od nowa.

Uzupełnij swoje życie.

Pozostając Olgą w biurze, w łóżku z ukochaną osobą i w globalnej sieci, pomagasz swojemu istnieniu zachować duchową integralność. To imię znaczy dla każdego z nas bardzo wiele – niech to znaczenie będzie niezmienne we wszystkich sferach istnienia.

Kochaj swoje imię i pozwól innym kochać je mniej!

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *